
Któż z nas nie zna smaku domowego
rosołku, który królował niegdyś w prawie każdym polskim domu.
Trzeba było dużo cierpliwości i przede wszystkim wolnego czasu aby
wyciągnąć z takiego rosołku wszystkie dobroci.
W obecnych czasach żyjemy w wielkim
pośpiechu i nikt nie myśli nawet o tym, żeby gotować jakąś zupę
przez kilka godzin. Jednak gdy chcemy zrobić taki prawdziwy i
klarowny rosołek jak u babci, to musimy poświęcić mu troszkę
czasu.
Samo przygotowanie jest dziecinnie
proste, trudniejsza sprawa jest w znalezieniu dobrej jakości drobiu.
Idealnie by było kupić taką kurkę prosto od gospodarza, jednak
gdy dobrze poszukamy to również w wielu hipermarketach znajdziemy
towar z dobrych hodowli.
Teraz czas skompletować warzywa i
tutaj będziemy potrzebować:
-seler
-pietruszkę (natkę i korzeń)
-marchewkę
-cebulę
-czosnek.
Drób porcjujemy na mniejsze kawałki i
myjemy. Zalewamy zimną wodą i wrzucamy warzywa.
Dodajemy trochę
soli, pieprzu i listek laurowy. Gotujemy na malutkim ogniu bardzo
powoli i długo, aż mięsko zacznie odchodzić od kości. Średni
czas gotowania dobrego rosołku powinien trwać około 2-3 godzin. W
połowie gotowania należy zdjąć z wierzchu rosołu szumowiny i
doprawić do smaku.
Gdy rosołek jest już gotowy,
wyciągamy wszystkie warzywa, mięsko i nalewamy do miseczek.
Podajemy tradycyjnie z makaronem i
natką pietruszki.
Gdy posilimy się już pysznym
rosołkiem, to przychodzi czas na przygotowanie niespodzianki.
Wykorzystamy tutaj mięso i warzywa, które zostały z rosołku.
Oddzielamy więc mięsko od kości i kroimy na małe kawałki.
Warzywa również kroimy w drobną kostkę. Wsypujemy wszystkie
składniki do dużej salaterki, dodajemy kilka łyżek jogurtu
naturalnego, odrobinę oregano i bazylii.
Doprawiamy solą, pieprzem
i kurkumą. Dokładnie mieszamy i podajemy jako drugie danie po
rosołku. Będzie zatem lekko, świeżo i troszkę mniej kalorycznie
niż przy tradycyjnym smażonym mięsku.
0 komentarze:
Prześlij komentarz